Ile tracą państwa przez kataklizmy, anomalie pogodowe i ocieplenie klimatu?
Coraz częściej kataklizmy pogodowe mają istotne znaczenie dla warunków życia ludności, ich majątku, a także całej gospodarki na naszym globie. W ostatnim czasie wystąpiły różne anomalia pogodowe – huragan Irma w Stanach Zjednoczony i na Karaibach, trzęsienie ziemi w Meksyku czy nawałnice w Polsce. Od 1980 roku odnotowano blisko 11 tysięcy kataklizmów pogodowych, które przyczyniły się do śmierci ok. 600 tysięcy osób, a wiele innych osób zmusiły do opuszczenia swoich domów.
– Łączny koszt tych kataklizmów szacowany jest na ok. 1 bilion dolarów – powiedział agencji eNewsroom.pl Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Regionie Europy Centralnej – Zgodnie z szacunkami anomalie pogodowe – takie jak śnieżyce z poprzednich lat w USA – przyczyniały się do spowolnienia tempa wzrostu gospodarczego. W ujęciu jednego kwartału PKB Stanów Zjednoczonych był niższy prawie o połowę w związku z dużymi śnieżycami, które nawiedziły ten kraj. Trwające ocieplenie klimatu dodatkowo przyczynia się do powrotu groźnych chorób. Oczekuje się, że do 2050 roku wróci malaria w krajach takich, jak Brazylia, południe USA lub zachodnia część Chin. Te wszystkie czynniki mogą powodować, że emigracja z tych regionów będzie rosła – znajdzie to odzwierciedlenie w gospodarkach danych regionów i krajów. Występowanie kataklizmów pogodowych wiąże się z dosyć dużym czynnikiem niepewności i są one trudne to przewidzenia – zwłaszcza w szerszym zakresie czasu. Nawet gdy da się je przewidzieć, to w danym regionie można mówić o wzroście popytu na produkty żywnościowe oraz produkty pozwalające na zabezpieczenie się przed konsekwencjami żywiołów. W żaden sposób nie będą one rekompensować spadku aktywności gospodarczej i szkód dla gospodarki, które ciągną się przez kilka lat po wystąpieniu poszczególnych żywiołów – ocenił Sielewicz