Większość ciepłownictwa w Polsce jest oparta na węglu
Polska energetyka w roku 2030 oraz 2050 będzie miejscem wielu zmian. Jest wiele powodów – jednym z nich są kończące się niektóre surowce. Po 2030 roku węgiel brunatny zostanie wyczerpany w ponad 60%, a oparte na węglu brunatnym elektromagnetyka oraz elektrociepłownictwo będą wygaszane ze względu na brak surowca.
– Węgla jest coraz mniej, o czym świadczy masowo rosnący import oraz spadek produkcji surowca – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Marcin Roszkowski, prezes zarządu Instytutu Jagiellońskiego – Jest to fizyczna zależność. O kilka punktów procentowych może wzrosnąć zapotrzebowanie na energię elektryczną, co spowoduje impuls na budowę nowych mocy. Węglowe moce będą odświeżane oraz dostosowywane do unijnych dyrektyw BAT-owskich, lecz także będą budowane nowe moce oparte o rozproszone źródła – OZE, morska energetyka wiatrowa, instalacje gazowe itd. Oprócz elektroenergetyki, duży impuls inwestycyjny będzie w ciepłownictwie dlatego, że większość naszego ciepłownictwa jest oparta na węglu. Przez regulacje unijne te instalacje będą zamykane – dodał Roszkowski.