
Ośrodek Bezpieczeństwa Energetycznego
Polska planuje budowę pierwszej elektrowni jądrowej na Pomorzu, w lokalizacji Lubiatowo-Kopalino. Prace przygotowawcze, w tym wyrównanie terenu pod fundamenty, są już zaawansowane. Reaktory mają powstać do 2035 roku – a pierwszy z nich ma zacząć dostarczać energię już w 2036, z kolejnymi włączanymi corocznie. Obecnie trwa wybór lokalizacji kolejnej elektrowni, a informacje o partnerach są wstępnie znane – w tym amerykańskie firmy Westinghouse i Bechtel, które już są zaangażowane – oraz kanadyjskie. Budowa elektrowni wstępnie kosztować będzie 180–200 miliardów złotych, z czego 60 miliardów to wkład Polski, finansowany przez ustawę o wsparciu budowy, obowiązującą przez najbliższe 10 lat.
– Te środki są zagwarantowane i stanowią swoistą „zaporę”, która zapewni współfinansowanie z innych źródeł, również instytucji finansowych w kraju – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Wojciech Jakóbik, Ośrodek Bezpieczeństwa Energetycznego. – Wsparcie UE w formie pomocy publicznej jest na etapie negocjacji i – według deklaracji rządu – do końca roku ma otrzymać zielone światło. Ostateczna umowa z konsorcjum amerykańskim ma zostać podpisana do końca roku, choć negocjacje mogą się przedłużyć, a umowa może obejmować również alternatywną lokalizację – jeśli w przyszłym roku pojawią się nowe informacje o drugiej elektrowni. Podsumowując, Polska jest na finiszu przygotowań do realizacji projektu, choć sama budowa jeszcze się nie rozpoczęła – tłumaczy Wojciech Jakóbik.