logo eNewsroom
Tadeusz Białek
prezes Związku Banków Polskich
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Bank nigdy nie prosi o dane do logowania

W Polsce poziom zabezpieczeń aplikacji bankowych i systemów bankowych należy do jednych z najwyższych w Unii Europejskiej. Można powiedzieć, że do lamusa odeszły stare metody działań przestępców, którzy próbowali się włamać na aplikację bankową, czy na konto klienta. Niestety cyberprzestępcy korzystają ze znacznie ulepszonych metod działania, które wykorzystują na szeroką skalę. Stosują socjotechnikę i manipulację w działaniu z klientem. To są różnego rodzaju telefony, o których wielokrotnie już słyszeliśmy, a niestety wciąż wielu klientów daje się na to nabierać. Telefony podszywające się pod pracownika banku – które bardzo często skonstruowane są w taki sposób, że stwarzają pewne poczucie zagrożenia u klienta. Rzekomo prawdziwy pracownik banku chce ochronić środki klienta, które chcą mu ukraść cyberprzestępcy.

– Tak, to niestety perfidne sztuczki cyberprzestępców. Oni sami generują sytuację obawy u klienta, że środki są zagrożone. Niestety bardzo często gdzieś złapani w trakcie bieżących, codziennych obowiązków klienci reagują bezrefleksyjnie – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Tadeusz Białek, Prezes Związków Banków Polskich. – Bez chwili zastanowienia wykonują ślepo polecenia cyberprzestępców – nawet umożliwiając dostęp zdalny do pulpitu, co jest już karygodną sprawą Nigdy pracownik banku nie poprosi klienta o dostęp do zdalnego pulpitu. Wówczas klient traci w zasadzie całą kontrolę nad swoim systemem bankowości elektronicznej. Cyberprzestępcy nie tylko ukradną środki z jego wszystkich rachunków, ale jeszcze często zaciągają kredyty i pożyczki na konto takiej osoby w maksymalnych limitach, jakie są możliwe. Musimy szczególnie uważać na działania polegające na socjotechnice, manipulacji. Jeżeli mamy choć cień wątpliwości czy dzwoni do nas pracownik banku, powinniśmy się rozłączyć i zadzwonić na numer infolinii podany na stronie banku. Uważajmy również na to, że potrafią nam się wyświetlać rzeczywiste, prawdziwe numery banku. Cyberprzestępcy umieją podszyć się pod zapisany w komórce przez nas numer infolinii banku. Dlatego to, że pojawia nam się na komórce, że dzwoni na bank, nie oznacza, że dzwoni pracownik banku. I proszę zawsze pamiętać o tym, że pracownik banku nigdy nie poprosi o podanie danych do logowania, nigdy nie poprosi o podanie kodów weryfikacyjnych. Wreszcie nigdy nie poprosi o to, żeby przelać pieniądze na jakieś konto techniczne – wyjaśnia Tadeusz Białek.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij