Jak stworzyć elektroniczny system komunikacji z imigrantami w Polsce?
Bez wątpienia dobrym pomysłem byłaby elektronizacja relacji państwo – imigrant. W XXI wieku nie potrzeba okienek w urzędach miast czy gmin albo w NGO, w organizacjach pozarządowych do tego, aby kontaktować się z imigrantami. Można wykorzystać kanały zdalne – na przykład aplikacja M-Obywatel mogłaby być taką bramą, przez którą niezależnie od znajomości języka imigrant może się połączyć z władzą. Mógłby tam dowiedzieć się o tym, jakie obowiązują normy prawne, społeczne, kulturowe, zdać z nich egzamin, nauczyć się języka i zdać egzamin z tego języka, albo skontaktować się z władzą w sprawie np. pozwoleń, wiz czy innych uprawnień, które mu są potrzebne. System może zostać też wykorzystany przez władze po to, aby dopilnować np. szczepień, które mogłyby być konieczne, aby utrzymać dobry stan zdrowia publicznego.
– W Pracodawcach RP uważamy, że nie możemy jako kraj ograniczyć się do ściągania rąk do pracy. Musimy zadbać o udaną integrację imigrantów, potraktować ich całościowo – jako członków rodzin, lokalnych społeczności i całego społeczeństwa – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Kamil Sobolewski, główny ekonomista, Pracodawcy RP. – Osoby, które do nas przyjadą, powinny zintegrować się pod względem swojego stylu życia, pod względem swoich wartości, norm prawnych i społecznych, których przestrzegają. I aby doprowadzić do tego, powinniśmy przede wszystkim mieć z nimi kontakt. Dzisiaj tego kontaktu nie ma – nawet naukowcom i politykom gospodarczym trudno jest powiedzieć, ile jest osób spoza Ukrainy, które ciągle przybywają na terytorium Polski. Zmieńmy to, wykorzystajmy kanały elektroniczne do tego, aby państwo miało nieustający kontakt z imigrantami, aby oni mogli zgłosić swoje potrzeby – na przykład bycie ofiarą handlu ludźmi. Ważne, abyśmy my również mieli z nimi kontakt – mogli ustalić, gdzie oni są, mogli ich zaprosić na szczepienia – a jeżeli na przykład dopuścili się przestępstw, abyśmy mieli też kontrolę nad tym, czy dalej chcemy te osoby mieć u siebie. Dlatego warto zainwestować w taką aktywną relację państwo – imigrant, niech imigranci czują się u nas mile widziani, niech państwo ma z nimi kontakt, a obywatele Polski niech czują się z nimi bezpiecznie – rekomenduje Kamil Sobolewski.