Czy AI przejmie kontrolę nad naszym życiem?
Sztuczna inteligencja daje nam coraz większą efektywność, wygodę, personalizację oraz, to co najcenniejsze dla większości z nas – zdrowie i bezpieczeństwo. W przyszłości można spodziewać się jeszcze większej liczby innowacyjnych zastosowań, które będą wzbogacać nasze codzienne życie. Wraz z rosnącą ilością danych gromadzonych i przetwarzanych przez systemy sztucznej inteligencji, wzrasta ryzyko naruszeń prywatności. Nieodpowiednie zarządzanie informacjami może prowadzić do wycieków informacji, nadużyć lub nielegalnego dostępu do poufnych danych. Wiele osób obawia się, że roboty przejmą władzę nad światem i zabiorą wszystkie nasze miejsca pracy. Nie jest to jednak tak prawdopodobne, jak mogłoby się wydawać. Choć roboty z każdym dniem stają się coraz bardziej zaawansowane, nadal nie są w stanie wykonać wielu rzeczy.
– Dzisiaj sztuczna inteligencja jest w przedszkolu i jeszcze niewiele umie, ale błyskawicznie się rozwija – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Piotr Voelkel, współzałożyciel SWPS. – W efekcie bardzo szybko może się stać niebezpiecznym partnerem. Ja uważam, że m.in. uniwersytety mają na celu to, żeby przygotować nas do współpracy ze sztuczną inteligencją w taki sposób, że będziemy umieli obronić się przed jej intrygami. Jest taki film „Ona” – pokazuje aplikację, która całkowicie zdominowała życie mężczyzny. I ta sytuacja przy sztucznej inteligencji jest bardzo prawdopodobna. Jeżeli nie będziemy umieli traktować sztucznej inteligencji jako partnera i nad nią panować – to na pewno staniemy się niewolnikami sztucznej inteligencji, która zarządzi całym naszym czasem, większością naszych decyzji. Będzie umiała dać nam takie radości, które będą odpowiadać naszym potrzebom i zajmie się naszym życiem w całości. To jest bardzo niebezpieczna wizja – ostrzega Piotr Voelkel.