Jakie formaty handlowe w Polsce się sprawdzą?
Rozwój rynku FMCG oraz sklepów wielkopowierzchniowych czy większych sklepów idzie w kierunku bliskości wobec klienta. Czyli temat proximity jest jednym z najważniejszych. W Polsce jest miejsce dla każdego formatu – zarówno sklepy mikro, jak i sklepy średniego oraz dużego formatu mają miejsce na rynku. Obecnie najszybciej rozwijają się sklepy proximity i discounty – ta tendencja przez najbliższych kilkanaście miesięcy pozostanie. Jednak przy dobrze zbudowanej ofercie również większe sklepy mają szansę. Pojawiają się wymogi ważne społecznie – jak na przykład CSR, ESG. Czy firma działa etycznie, czy odpowiednio traktuje swoich pracowników, jakie są wynagrodzenia, jakie jest podejście do tematu transformacji energetycznej.
– My chcemy również być jak najbliżej naszych klientów. Będziemy szybciej się rozwijać, budować więcej sklepów – ponieważ klienci akceptują nasz system, nasze sklepy, nasze towary – powiedział serwisowi eNewsroom.pl podczas Retail Trends 2024 Włodzimierz Wlaźlak, Prezes Lidl Polska. – Więc będziemy podchodzić do klienta tak, żeby miał szybszy wybór, ale i szybszy dostęp do nas. Nasze badania pokazują, że ponad dwie trzecie klientów czy ludzi, którzy nie robią zakupów u nas – nie robią ich tylko dlatego, że nie mają blisko siebie Lidla. Więc naszym zadaniem jest dotrzeć z ofertą do klienta i to będziemy robić. Jak zbudujemy tę ofertę? Nawet nie chodzi o szerszy asortyment – ale o jakość doświadczenia zakupowego, tak proste rzeczy jak wielkość parkingów, możliwość ładowania aut. Także kwestie ESG, które w 2023 roku nie były najważniejsze względu na inflację – ale one będą wracały. To będzie decydowało – ale myślę, że każdy ma miejsce na polskim rynku – podsumowuje Włodzimierz Wlaźlak.