Wojna cenowa w handlu potrwa dłużej?
W ostatnim czasie sieci handlowe podjęły widoczną – także w obszarze reklamowym i komunikacyjnym – rywalizację cenową mocno podkreślając niskie ceny. Czy taka tendencja w handlu utrzyma się? Czym w najbliższym czasie sklepy będą przyciągać klientów? Czy jest szansa na odejście od ceny i powrót jakości produktów? Lidl Polska zapewnia, że ceny w każdej placówce są dokładnie takie same. System elektronicznych oznaczeń cenowych to innowacja, która jest stosowana już we wszystkich sklepach sieci w Polsce.
– Jestem zwolennikiem unikania tak mocnych słów jak wojna w kontekście rywalizacji cenowej – powiedział serwisowi eNewsroom.pl podczas Retail Trends 2024 Włodzimierz Wlaźlak, Prezes Lidl Polska. – Powiedziałbym, że to, co w Polsce w tej chwili się odbywa to, jest raczej rywalizacja cenowa. Może lepszym określeniem byłoby wyraziste pozycjonowanie cenowe. Zostawmy słowo wojna na naprawdę bardzo ważne i ciężkie tematy. Czy ta rywalizacja będzie istniała dalej, czy będzie kontynuowana? Myślę, że będzie, ponieważ klient wychodząc z roku bardzo dużej inflacji przyzwyczaił się do rozsądnego wydawania pieniędzy. Natomiast to, czego klienci będą oczekiwali oprócz ceny w kolejnych miesiącach – to będzie szeroko pojęta, dobrze zbudowana oferta, która będzie wracała do czasów sprzed tych burzliwych 4 lat. Chodzi przede wszystkim o jakość towaru. To jest akurat dla nas, dla firmy Lidl super, ponieważ wysoka jakość za niską cenę to jest nasze DNA. Jeszcze szerzej możemy mówić o doznaniach zakupowych, świeżości towarów, czy obsłudze na kasie. Mamy super współpracowników naszych w sklepach, którzy dbają o to, żeby ludzie się dobrze czuli – tłumaczy Włodzimierz Wlaźlak.