System kaucyjny w Polsce już od 2025 roku

System kaucyjny w Polsce zostanie uruchomiony w 2025 roku. Ustawa, która wprowadza przepisy dotyczące regulacji związanej z tym systemem, to ustawa z 13 lipca 2023 roku, która została już przyjęta. W ramach systemu kaucją objęte będą jednorazowe butelki z tworzyw sztucznych na napoje o pojemności do 3 litrów i będą to butelki na wodę, soki, ale również na mleko. Ponadto będą to również opakowania szklane na napoje wielokrotnego użytku o pojemności do 1,5 litra – czyli będą to szklane butelki wielokrotnego użytku, ale nie jednorazowe, słynne małpki, o których tak głośno było również przy okazji prac nad tym systemem. Kolejnym rodzajem opakowań objętym systemem będą puszki metalowe na napoje o pojemności do litra. Jeżeli chodzi o główne założenia – puste opakowania będzie można oddawać do sklepu tak, aby uzyskać wcześniej zapłaconą kaucję. Duże sklepy – o powierzchni sprzedaży powyżej 200 metrów kwadratowych – będą musiały odbierać puste opakowania, natomiast w mniejszych sklepach będzie jedynie pobierana kaucja. W Europie obecnie funkcjonuje już około 16 systemów kaucyjnych. Ostatnio taki system został wdrożony na Węgrzech, a 1 lutego 2024 roku system kaucyjny rozpoczął swoje działanie w Irlandii.

– Obserwujemy tendencję, że również mniejsze sklepy, aby dorównać konkurencyjnie, będą nieobowiązkowo, ale chciały włączyć się do systemu kaucyjnego – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Piotr Mazurek, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego Konfederacji Lewiatan. – Najbardziej kontrowersyjną cechą, którą będzie miał polski system kaucyjny, jest jego wielooperatorowość. Innymi słowy – nie będzie jednego operatora, który będzie zarządzał całym systemem i rozliczeniem kaucji, ale kilku operatorów. W Konfederacji Lewiatan mamy już sygnały o kilku operatorach, którzy oficjalnie ogłosili swoją działalność. Natomiast wiemy, że bardzo różne organizacje, różne grupy przedsiębiorców również pracują nad tym, aby takiego operatora powołać. System kaucyjny powinien być dobrze przygotowany – aby nie mieć problemów notowanych chociażby na Węgrzech. Tam przedsiębiorcy nie zdążyli wydrukować odpowiednich etykiet – a aplikacja, która ma być pomocna w oddawaniu kaucji, w rozliczaniu, też jeszcze nie funkcjonuje. Niestety Węgry zaliczyły falstart i system kaucyjny w pełni rozpocznie swoje funkcjonowanie dopiero od połowy tego roku – wskazuje Mazurek.