logo eNewsroom
Piotr Siergiej
Polski Alarm Smogowy
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Zobacz czym oddychasz i zmień to

Małe miejscowości, często wioski, myślą, że oddychają zimą czystym powietrzem. Kampania edukacyjna „Zobacz, czym oddychasz. Zmień to” Polskiego Alarmu Smogowego pozwala, aby Polacy zobaczyli jakim powietrzem naprawdę oddychają. Platformy z wentylowanymi instalacjami płuc jeżdżą po polskich miastach, a każda z instalacji jest wyposażona w kamerę internetową. Można więc online na żywo podglądać zmianę koloru płuc. Reakcja ludzi jest ogromna – początkowo jest to zdziwienie. Ale kiedy instalacja płuc zmienia kolor, wówczas rzeczywiście otwiera oczy wielu osób na problem smogu. Mnóstwo gmin uznało, że to jest dobra metoda pokazywania mieszkańcom, czym oddychają. Zwłaszcza, że na instalacjach jest również pyłomierz – czyli urządzenie do mierzenia jakości powietrza. Na dużym czerwonym wyświetlaczu widać stężenie pyłów zawieszonych – ale też informację, czy taka jakość powietrza jest dobra, zła, czy średnia. Jest to zatem metoda, która pokazuje stężenie pyłów w danym miejscu.

– Rozpoczęliśmy kampanię "Zobacz, czym oddychasz. Zmień to".  Ta kampania polega na tym, że w sześćdziesięciu kilku miejscowościach w Polsce ustawiamy instalację antysmogową – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego. – Na przyczepce samochodowej znajduje się duży model ludzkich płuc, wielkości ponad dwóch metrów, który obleczony jest białą, przezroczystą, przepuszczalną materią, fizeliną krawiecką. Za tą materią umieszczone są wentylatory, więc te płuca oddychają. Biała materia filtruje powietrze, które przez nią przepływa – i oczywiście zmienia kolor. To, co jest w powietrzu – zanieczyszczenia i pyły – osiadają na materii, która przybiera kolor od grafitowego do ciemnoczarnego. To już jest piąta kampania w historii Polskiego Alarmu Smogowego. Jeździmy po ośmiu województwach, mamy siedem takich instalacji. I uważamy, że jest to bardzo dobry pomysł – dzięki temu docieramy z naszym przekazem do miejsc, w których bardzo często w ogóle nie jest mierzona jakość powietrza. Reakcje są bardzo ciekawe – zwykle jest to zaskoczenie. Widzimy, że ludzie podchodzą do tych płuc, obserwują je z bliska, niektórzy skrobią w tę materię zastanawiając się, dlaczego ona zmienia kolor. I mamy zgłoszenia, mamy telefony od różnych gmin, które nakłaniają nas do tego, żeby do ich gminy też przyjechać, bo w sąsiadującej gminie taka instalacja stanęła. Więc widać, że jest to popularne – tłumaczy Siergiej.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij