logo eNewsroom
Andrzej Kubisiak
zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Europa będzie się starzeć

Europa jest tym rejonem świata, który w najbliższych dekadach będzie się najbardziej starzeć i depopulizować. Będzie mieć spadającą liczbę osób w wieku produkcyjnym – podczas gdy na świecie populacja ta będzie rosła. Dane ONZ jasno pokazują, że zmierzamy w stronę 10 miliardów ludzi na świecie. Te przyrosty będą widoczne w południowej Azji, czy w Afryce Północnej. Natomiast Europa jest na trajektorii odwrotnej – a więc kurczenia się populacji. To będzie powodowało, że wymuszone zostaną ruchy migracyjne do tej części świata. Z jednej strony, by nie zapadły się gospodarki – z drugiej, by mogły dalej funkcjonować systemy emerytalne czy opiekuńcze. To powoduje, że Europa musi przemyśleć swoje strategie migracyjne i lepiej przygotować się do wyzwań przyszłości.

– Mając doświadczenia, takie jak Francja, Niemcy, kraje skandynawskie – możemy czerpać, analizować co się nie udało i w jaki sposób można lepiej integrować migrantów. Polska jest krajem, który przez ostatnie 10 lat przeszedł bardzo gwałtowną drogę od kraju mocno emigracyjnego do kraju imigracyjnego – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Andrzej Kubisiak, zastępca dyrektora Polskiego Instytutu Ekonomicznego. –  Jednak model, który był w Polsce zastosowany, był bardzo mocno nastawiony na migrantów zarobkowych. To powodowało, że wśród krajów OECD zajmowaliśmy drugie miejsce, jeżeli chodzi o poziom aktywności zawodowy imigrantów, którzy w naszym kraju przebywali. Ale pamiętajmy, że to byli imigranci przyjeżdżający tutaj często czasowo, na kilka miesięcy, czasami na kilka lat. Tymczasem powinniśmy myśleć i mówić o tym, jak taką migrację zaprojektować, aby te osoby mogły zostawać tutaj długoterminowo. Powinniśmy umieć zapewnić im życie na warunkach bardzo podobnych do tych, które mają rodowici mieszkańcy. Ważne jest też, żeby te zasady, normy kulturowe i przepisy prawne były spójne dla każdego. Dzięki temu osoby, które tutaj przyjeżdżają będą mieć świadomość, że w jakimś stopniu muszą się dostosować do obowiązujących warunków – wyjaśnia Kubisiak.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij