Jak wyjść z kryzysu klimatycznego?
Po co nam bioróżnorodność? Jest ona bardzo potrzebna – bo różnorodna i zdrowa biosfera dostarcza nam wielu usług ekosystemowych, o których zazwyczaj nie myślimy. Nie cenimy jej, dlatego że mamy to za darmo. Dotyczy to na przykład czystej wody, która spada z nieba w postaci deszczu, tlenu w powietrzu – który wbrew pozorom nie bierze się z powietrza, lecz produkują go rośliny. I to przynajmniej w połowie rośliny morskie – takie jak fitoplankton. Możemy uprawiać żywność w żyznej glebie, której też nie wytwarzamy w fabrykach. To są tylko podstawowe przykłady usług, jakie przyroda daje człowiekowi za darmo. I ona będzie to dawać, bo ludzie są elementem przyrody, biosfery – przynależymy do niej, tylko trzeba jej dać szansę.
– Jeżeli będziemy działać w sposób zorganizowany, bez cwaniactwa i uda nam się porozumieć na poziomie nie tylko europejskim, ale światowym – to mamy szansę, żeby wyjść obronną ręką z kryzysu klimatycznego – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Mikołaj Troczyński, specjalista zespołu zrównoważonego rozwoju Fundacji WWF Polska. – Do tego jest potrzebne nie tylko podejmowanie mądrych wyborów przed półką w supermarkecie, czy przy kupowaniu odzieży, samochodów – ale przede wszystkim też podejmowanie mądrych wyborów przy urnach wyborczych. I to zarówno na poziomie samorządowym – żeby wybrać ludzi, którzy zatroszczą się o gospodarowanie wodą w naszej gminie, czy na przykład o miejsce do rekreacji, do adaptacji, gdzie można będzie odpocząć – jak również w wyborach do władz krajowych. Administracja państwowa musi umieć współpracować na poziomie międzynarodowym – jeśli chodzi o mądrą politykę energetyczną kraju, o wspólną politykę klimatyczną na poziomie w Unii Europejskiej i świata. Wtedy rzeczywiście możemy uciec pod miecza trudności klimatycznych – tłumaczy Troczyński.