System emerytalny w Polsce jest bezpieczny
Kobiety w Polsce są lepiej wykształcone, ale jednak poziom ich wynagrodzeń jest zdecydowanie niższy niż mężczyzn. Mamy do czynienia z luką płacową, która wynika historycznie z takiej segmentacji – choć są też branże, zawody, w których kobiety dominują. Tak jest też w sektorze publicznym. Dlatego potrzebne są takie zmiany, które będą uwzględniały wyższy stopień aktywności zawodowej kobiet związany z unowocześnieniem gospodarki, z awansami, z digitalizacją. Nie bez znaczenia jest także dyskurs wokół systemów emerytalnych związanych z demografią, a zwłaszcza wejście w ten dyskurs z różnymi poglądami – które niekoniecznie mają uwarunkowania naukowe, badawcze, ekonomiczne czy prawne.
– System emerytalny w Polsce obecnie jest bardziej bezpieczny dla państwa nawet wobec wyzwań demograficznych niż system emerytalny, który w Polsce obowiązywał przed styczniem 1999 roku – powiedziała serwisowi eNewsroom.pl Gertruda Uścińska, prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. – Ten nowy system emerytalny jest absolutnie bardziej odporny na kryzysy demograficzne i szereg innych – ale wymaga również zobowiązań ze strony obywateli. Emerytura jest uzależniona od tego, kim jesteśmy, jak długo pracujemy, kiedy przechodzimy na emeryturę. System wprost mówi, że trzeba długo pracować, gromadzić kapitał emerytalny i później przechodzić na emeryturę. Wtedy stopa zastąpienia, czyli wysokość relacji między emeryturą a przeciętnym wynagrodzeniem jest wyższa – wyjaśnia Uścińska.