Sytuacja na ukraińskim froncie
Jeśli patrzymy na działania wojenne na terenie Ukrainy – to obecnie działania koncentrują się na obszarze Bachmutu. Dlaczego tak się dzieje? Bachmut jest dość istotnym miejscem, które zapewnia komunikację i zaopatrzenie kierowane przez Ukraińców wzdłuż frontu wschodniego – między północą a południem. Gdyby Rosjanie zajęli Bachmut, Ukraińcy mieliby bardzo utrudnioną działalność logistyczną, zaopatrzeniową i transportową z kierunku północnego na południe. Ponadto jest to obszar, który otwiera Ukrainie możliwość prowadzenia działań ofensywnych na kierunku Ługańska i Doniecka oraz przełamywanie obrony rosyjskiej. Ze strony rosyjskiej działania prowadzi tam grupa Wagnera, a jednostki rosyjskie są jej w pewnym stopniu podporządkowane.
– Trudno powiedzieć, czy Ukraińcy będą chcieli szybko kontratakować – obecna sytuacja działa na ich korzyść, bo pozwala cały czas uszczuplać zasoby Rosjan. A Ukraińcy są dość dobrze ufortyfikowani, więc mogą dość długo prowadzić działania obronne – powiedział serwisowi eNewsroom Maciej Matysiak, ekspert Fundacji Stratpoints, wykładowca ANS Gniezno. – Walka w odległości 20 kilometrów na wschód od Bachmutu zapewnia Ukraińcom sprawne niszczenie siły i sprzętu Rosjan, którzy ostatnio zmobilizowali około 300 tysięcy rezerwistów. Niestety, dość słabo zarządzają nimi dowódczo i logistycznie. Wygląda także na to, że pomiędzy grupą Wagnera a regularnymi operacyjnymi wojskami rosyjskimi narasta konflikt. Oskarża się ministra Szojgu o to, że wojsko nie wspiera członków grupy Wagnera, nie dostarcza im uzbrojenia. Grupa ta składa się głównie z więźniów rosyjskich w sile około 40 tysięcy ludzi, jednak ze względów politycznych konkuruje z regularną armią rosyjską. Obecnie całe siły rosyjskie można oszacować na 250-350 tysięcy ludzi, więc na pewno szykują większą ofensywę – wyjaśnia Matysiak.