Polska firma w finale przetargu na technologię dla Unii Europejskiej

W ramach Komisji Europejskiej jest organizacja, której celem jest tworzenie infrastruktury blockchain-owej. Taka infrastruktura będzie używana do wymiany informacji pomiędzy krajami członkowskimi, a Komisją Europejską. Docelowo będzie używana przez każdego członka w Unii Europejskiej oraz przez każdego obywatela. Obecnie toczy się przetarg na dostawcę takiej technologii. Na początku zgłosiło się 55 konsorcjów, w sumie ponad 80 firm. Obecnie pozostała trójka, którą Komisja Europejska bada pod kątem zaproponowanej technologii. Wśród nich polska firma Billon.

– Jedną z rzeczy, którą razem z Komisją Europejską pilotujemy, to jest projekt weryfikujący różne technologie. Jesteśmy w finale z dwiema innymi firmami europejskimi – powiedział serwisowi eNewsroom Robert Kałuża, współzałożyciel firmy Billon, dyrektor ds. operacyjnych. – Na tym etapie musimy zaprezentować przykłady użycia albo zastosowania biznesowego naszej technologii. Jednym z tych zastosowań jest budowa systemu do obsługi tzw. paszportu produktu. Paszport produktu to dokument podobny do paszportu osobistego – ale zamiast danych osoby potwierdza autentyczność produktu, który kupujemy. My proponujemy, aby technologia do przetwarzania paszportów produktu była technologią blockchain. To jest nowa architektura – trochę inna niż znamy obecnie z internetu, z bankowości. Jej ważnym atutem jest to, że nie pozwala zmieniać historii danych. Jedyne, co można zrobić – to albo odczytać, albo dopisać nowe informacje. Taka technologia pilnuje, aby nikt nie zmienił danych o produkcie i aby paszport potwierdzający autentyczność produktu nie mógł być fałszowany – potwierdza Kałuża.