Polski biznes pomaga Ukrainie
Środowiska biznesowe od samego początku zareagowały bardzo silnie na wojnę wywołaną przez Rosję. Od 24 lutego większość przedsiębiorców – jeżeli nie wszyscy – w różnej formie byli zaangażowani w udzielanie pomocy. Dla Polskiej Rady Biznesu pomoc dla Ukrainy jest czymś zupełnie naturalnym. Po pierwsze dlatego, że na naszych oczach dochodzi do bestialskiego przelewu krwi – a tak wyglądają realia wojny toczonej w Ukrainie. Po drugie to jest wojna, która jest toczona również za wolną Europę.
– Oszacowaliśmy, że łączna wartość tych działań, które były inicjowane albo realizowane przez środowiska biznesowe na rzecz Ukrainy szła w miliardy złotych – powiedział serwisowi eNewsroom Wojciech Kostrzewa, prezes Polskiej Rady Biznesu. – Natomiast ostatnia akcja, to reakcja na apel Marszałka Senatu pana Tomasza Grodzkiego – żeby pomóc żołnierzom ukraińskim. Oni całą zimę spędzą w okopach – oczywiście to, czego brakuje, to zimowa odzież, zimowe buty. Zareagowaliśmy natychmiast – zebraliśmy dużą kwotę, zamówiliśmy produkcję butów u polskiego producenta i wysłaliśmy 2 tiry. To jest ponad 5 tysięcy par butów, które na pewno przydadzą się tym, którzy walczą tam na wschodzie Ukrainy za wolność naszą i Europy. I jeżeli chcemy, aby nasze dzieci i nasze wnuki mogły spokojnie żyć w tej części świata, to musimy zrobić wszystko, żeby Ukraina tę wojnę mogła wygrać – wskazuje Kostrzewa.