logo eNewsroom
dr Katarzyna Miranowicz-Dzierżawska
Pracownia Toksykologii Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Bezpłodność z powodu substancji chemicznych

Problem z zajściem w ciążę dotyczy coraz większej liczby par na całym świecie. Według danych WHO około 60–80 milionów par na świecie jest stale lub okresowo dotkniętych problemem niepłodności – w Polsce z tym problemem boryka się nawet około 1,5 mln par. Notuje się także coraz więcej przypadków powikłań ciąży i problemów rozwojowych u potomstwa. Dodatkowo, narażenie na substancje, które zaburzają funkcjonowanie układu hormonalnego, może prowadzić również do zaburzeń ze strony innych narządów i wywoływać schorzenia niezwiązane z reprodukcją. Jednym z zagadnień, którymi zajmuje się Pracownia Toksykologii CIOP-PIB jest ocena in vitro działania łącznego składników, które występują w produktach chemicznych i kosmetycznych. Obecnie prowadzone badania koncentrują się na substancjach, które szkodliwie działają na rozrodczość i zaburzają gospodarkę hormonalną organizmu.

 

– Bezdzietność może być wynikiem narażenia na substancje reprotoksyczne. Każda substancja reprotoksyczna z definicji będzie wpływała na układ rozrodczy, co w konsekwencji może wpływać na możliwości rozmnażania się. Rozmnażanie jest procesem wieloetapowym, obejmującym produkcję komórek rozrodczych, zapłodnienie, wszczepienie zapłodnionego jaja, rozwój zarodka i płodu, poród oraz rozwój po urodzeniu do okresu dojrzewania, a proces ten może zostać zakłócony na każdym z etapów – powiedziała serwisowi eNewsroom dr Katarzyna Miranowicz-Dzierżawska z Pracowni Toksykologii, Centralnego Instytutu Ochrony Pracy – Państwowego Instytutu Badawczego. – Natomiast jeśli jest to mieszanina dwóch substancji, między którymi występuje synergizm działania toksycznego – to objawy mogą być szybsze, wcześniejsze, bardziej nasilone. W konsekwencji bardzo trudno jest prognozować zatrucia substancjami, na które człowiek jest narażony jednocześnie – ponieważ są to zmiany, które zależą od bardzo wielu czynników. Po pierwsze od tego, na jakie substancje jesteśmy narażeni, w jakich dawkach bądź stężeniach, jakie są mechanizmy ich działania, w jaki sposób powodują zmiany w organizmie i jaki jest stan zdrowia i wiek tego organizmu, jakie są ich proporcje w mieszaninie itp. Oczywiście w układzie doświadczalnym możemy to łatwo ustalić, natomiast w momencie rzeczywistego narażenia proporcje mogą być bardzo różne i często nieznane. Trudno jest więc prognozować ad hoc konkretną odpowiedź organizmu na hipotetyczną mieszaninę kilku substancji – wskazuje dr Miranowicz-Dzierżawska. Stąd też badania tego problemu są prowadzone w ramach V etapu programu wieloletniego „Poprawa bezpieczeństwa i warunków pracy" (finansowanego w latach 2020-2022 w zakresie badań naukowych i prac rozwojowych ze środków Narodowego Centrum Badań i Rozwoju), koordynowanego przez Centralny Instytut Ochrony Pracy – Państwowy Instytut Badawczy.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij