logo eNewsroom
Kamil Wyszkowski
dyrektor wykonawczy UN Global Compact Network Poland
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Katastrofalne zmiany klimatyczne – na co musimy się przygotować?

Obecnie naukowcy dostrzegają zmiany klimatu Ziemi we wszystkich regionach naszej planety i w obrębie całego systemu klimatycznego. Zmiana klimatu i migracje ludności to jedne z najważniejszych tematów i największych wyzwań, przed którymi stoi ludzkość w XXI wieku. To przekonanie potwierdzają również Cele Zrównoważonego Rozwoju przyjęte przez ONZ w 2015 roku na kolejne 15 lat. Wśród siedemnastu celów możemy znaleźć m.in. dwa bezpośrednio odnoszące się do tego tematu. Cel 10. mówi o wdrażaniu „bezpiecznej, regularnej i odpowiedzialnej migracji” oraz „dobrze zarządzanych polityk migracyjnych”, a Cel 13. wspomina z kolei o wywiązaniu się krajów globalnej Północy z zobowiązania wobec krajów globalnego Południa – czyli o znalezieniu środków na wsparcie finansowe działań związanych z przeciwdziałaniem skutkom zmiany klimatu. Skutkom, z którymi kraje globalnego Południa mierzą się jako pierwsze. Jeden z największych dramatów dotyczy dzisiaj archipelagu Wyspy Republiki Kiribati. Stopniowo kraj ten będzie zalewany przez słone wody oceaniczne. Tym samym podmyte zostaną źródła wody słodkiej, a sam ląd stanie się niezdatny do zamieszkania. Ze względu na brak możliwości produkowania żywności, tamtejsza ludność będzie musiała zostać przesiedlona. Po raz pierwszy taka sytuacja dotknie całego narodu.

Rok do roku rośnie emisja CO2 do atmosfery. Już dawno przekroczyliśmy Rubikon – a obecnie musimy zmagać się z konsekwencjami takiego stanu rzeczy. Oczywiście możemy się do tych negatywnych skutków dostosować – ale tu pojawia się pytanie, czy wszyscy mamy taką możliwość? – powiedział serwisowi eNewsroom Kamil Wyszkowski, Dyrektor Wykonawczy UN Global Compact w Polsce. – Jest to duże wyzwanie naszych czasów. Bardzo dobrze opisał to raport prof. Philipa Alstona przygotowany na prośbę sekretarza generalnego ONZ. W raporcie mowa o tym, że kraje Południa przyjmą na siebie 70% negatywnych konsekwencji zmiany klimatu. Natomiast kraje Północy zaledwie 30% a i tak liczba ta jest w zasadzie katastrofalna. Więc w perspektywie przyszłości będzie więcej wojen o wodę, zasoby oraz terytorium – w szczególności w pasie zwrotnikowym i podzwrotnikowym. Będziemy mieli coraz większą liczbę krajów wyspiarskich – które będą musiały szukać nowego lądu dla siebie. Jednym z lepszych przykładów jest wyspa Kiribati czy wyspy Salomona. Tamtejsza ludność będzie musiała się gdzieś przenieść. W naszej ocenie jest to przerażające, że tego rodzaju wybory muszą być podejmowane już teraz i że lista krajów z tego typu wyzwaniami będzie coraz większa. Poza tym wszystkie miasta portowe będą miały potężne problemy – a przypomnę, że ludzkość od początku cywilizacyjnego istnienia lokowała się nad morzami i oceanami. ONZ szacuje, że 2 miliardy ludzi będzie zmuszona do migracji w roku 2100. Oczywiście liczba ta będzie się zwiększać do tego poziomu. Więc w ciągu najbliższych lat będziemy obserwować wielką wędrówkę ludów, z jaką człowiek nigdy wcześniej się nie spotkał – podkreśla Wyszkowski.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij