Polska fotowoltaika zyskuje na rozmiarach
Rozwój Odnawialnych Źródeł Energii (OZE) w Polsce jest coraz bardziej dynamiczny. W przypadku fotowoltaiki przebiegał dotychczas głównie na poziomie małych, indywidualnych źródeł energii. Działo się tak dzięki rządowym i samorządowym programom, takim jak “Mój prąd” – które pozwalały gospodarstwom domowym na zakup paneli fotowoltaicznych. Dlatego słońce stało się bardzo powszechnie wykorzystywanym źródłem energii wśród prosumentów, czyli producentów i konsumentów w jednym. Przeciwnie działo się w branży wiatrowej – która od początku stawiała głównie na duże maszyny i przedsięwzięcia produkujące energię w większych ilościach. Rynek fotowoltaiki goni już jednak wiatraki, inwestując w instalacje o wielkości przemysłowej.
– Mieliśmy przez pewien czas rozwój małych instalacji, o mocy do jednego megawata. Obecnie widać za to rozwój dużych instalacji przemysłowych. Większa instalacja to niższe koszty jednostkowe, więc większy zysk dla inwestora i niższa cena energii – powiedział serwisowi eNewsroom Roman Karbowy, przewodniczący grupy roboczej ds. agrowoltaiki, Polskie Stowarzyszenie Fotowoltaiki. – Instalacje fotowoltaiczne muszą konkurować z instalacjami wiatrowymi, które produkują tę energię najtaniej. Dlatego dążenie do tego, by ciągle być konkurencyjnym cenowo, powoduje powstawanie coraz większych instalacji. Ich moc sięga powyżej 50-70 megawatów. Na to zapotrzebowanie mocno naciska rynek – czyli sam przemysł. Wymusza, żeby pojawiła się duża ilość energii ze źródeł odnawialnych. Zarówno ze względu na jej cenę – ale również dlatego, że jest to energia bezemisyjna. A żeby być konkurencyjnym cenowo i odpowiedzieć na potrzeby rynku, trzeba inwestować w duże instalacje – podkreśla Karbowy.