logo eNewsroom
Ignacy Święcicki
kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE
enewsroom.pl
Bezpośredni link do filmu
Kliknij, aby skopiować do schowka.

Jaka jest przyszłość polskiej szkoły i nauczania zdalnego?

Polski Instytut Ekonomiczny przygotował rekomendacje dla oświaty dotyczące najbliższej przyszłości nauczania w Polsce. To, w jaki sposób powinno się ją planować, zależy jednak najbardziej od rozwoju epidemii koronawirusa. Dlatego rekomendacje zakładają trzy scenariusze, według których powinna przebiegać dalsza praca polskich szkół. Pierwszy z nich dotyczy sytuacji, w których warunki pandemiczne zaostrzą się i uczniowie będą zmuszeni do pozostania w domach na dłuższy czas. Drugi zakłada, że zwiększone zachorowania będą nadchodzić w falach, co umożliwi naukę hybrydową. Trzeci daje nadzieję na powrót do sal szkolnych na stałe – nie zapominając jednak o potrzebie rozwijania systemu cyfrowej nauki. 

 

– Jeżeli spełni się pierwszy scenariusz – pandemia się przedłuży i ograniczenia szkolne będą trwały dłużej – należy przygotować warunki do nauczania zdalnego. Musimy wyposażyć szkoły i nauczycieli w odpowiedni sprzęt, a także zapewnić do niego dostęp wszystkim uczniom – powiedział serwisowi eNewsroom Ignacy Święcicki, kierownik zespołu gospodarki cyfrowej w PIE. – Takich działań wymagać będzie również nauczanie hybrydowe. Jeżeli sytuacja pandemiczna pozwoli na to, by uczyć okresowo zdalnie, a okresowo w murach szkolnych – będzie wymagało to integracji dwóch trybów nauki. W przypadku realizacji tego scenariusza trzeba tak przygotować program, żeby treści, które łatwiej jest przekazać uczniom zdalnie, były do tego dostosowane. Tylko takie, które wymagają spotkania “na żywo”, powinny być nauczane w klasach. Trzeci scenariusz również nie oznacza, że będziemy mogli zapomnieć o nauczaniu zdalnym. Jeśli nauka będzie mogła wrócić do sal szkolnych, należy część doświadczeń pandemicznych zachować i wykorzystać je w przyszłości. Umiejętności, których brakuje uczniom do pracy zdalnej, z pewnością będą im potrzebne w przyszłości do pracy i  funkcjonowania w społeczeństwie. Dlatego trzeba te doświadczenia zachować, opisać i wykorzystać w przyszłości – wskazuje Święcicki.

REKLAMA
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w twojej przeglądarce.   Zamknij