Przedsiębiorcy domagają się miejsca przy legislacyjnym stole
Organizacje zrzeszające polskich przedsiębiorców mają wiele propozycji, jakie zmiany gospodarcze powinny zostać wprowadzone w Polsce. Ich przedstawiciele apelują więc do rządzących, by współpracowali z przedsiębiorcami przy ustanawianiu nowych legislacji i wytyczaniu ścieżki dla polskiej gospodarki. Podkreślają, że jest to szczególnie ważne w czasie wychodzenia z kryzysu epidemicznego. Podnoszące się po zamrożeniu gospodarki biznesy potrzebują, by ich głos był słyszany i wysłuchany. Przedsiębiorcy podkreślają przy tym, że nie chodzi im o łaskę, pakiety pomocowe i wsparcie finansowe. Te narzędzia były konieczne w czasie kryzysu i każdy z nas może ocenić, jak rząd wywiązał się z tego zadania. Teraz jednak właściciele firm potrzebują przede wszystkim dialogu z rządzącymi i wspólnego budowania nowej, lepszej gospodarki.
– W polityce gospodarczej rządu trzeba wrócić do zasad gospodarki rynkowej i zasad demokracji – powiedział serwisowi eNewsroom Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. – Naprawić stosunki z Unią Europejską i pozyskać od niej odpowiednie fundusze. Wprowadzić nowy ład energetyczny. Aktywnie włączyć się w projekt Zielonego Ładu, prowadzony przez UE. Wprowadzić program cyfryzacji w całej Polsce. Doprowadzić do lepszej współpracy środowisk naukowych ze środowiskami gospodarczymi. Podjąć śmiałą decyzję, oddającą inicjatywę ludziom przedsiębiorczym – państwo musi wycofać się z roli wielkiego gracza, jaką ma dzisiaj w gospodarce. Obecnie konkuruje bowiem na rynku nieuczciwie, często wypierając prywatne biznesy z gospodarki narodowej. Takie powinny być podstawowe kierunki działania rządu, dzisiaj i w okresie zdecydowanego wychodzenia z pandemii – postuluje Goliszewski.