#Koronawirus – Selena wspiera służbę zdrowia i budowniczych – ruszyła produkcja żelu do dezynfekcji
Grupa Selena tradycyjnie produkuje artykuły chemii budowlanej, które sprzedaje na cały świat. Jednak w tych nadzwyczajnych warunkach grupa zespołu badawczo-rozwojowego stwierdziła, że firma może dostarczyć na rynek w trybie pilnym artykuły do dezynfekcji rąk, których jak wiadomo bardzo brakuje. Formuła została opracowana w ciągu praktycznie jednego dnia. Jest zgodna ze standardami Światowej Organizacji Zdrowia. W trybie pilnym wystąpiono do Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych o pozwolenie. Pracownicy urzędu zadziałali błyskawicznie – wydali decyzję w ciągu kilku dni.
– Od dzisiaj produkujemy żel do dezynfekcji rąk, który będzie dostępny już od poniedziałku. Jeśli chodzi o działania o charakterze czysto pomocowym, to adresujemy je przede wszystkim do służby zdrowia z Dolnego Śląska. Zdajemy sobie sprawę z tego, że szczególnie tam brakuje środków i jest podwyższone zużycie związane z obecną sytuacją – powiedział serwisowi eNewsroom Krzysztof Domarecki, prezes zarządu Grupy Selena. – Natomiast oprócz tego, ponieważ tradycyjnie zaopatrujemy budowlańców czy budowniczych i w Polsce i poza granicami – to żel będziemy dostarczać przez nasz kanał dystrybucji na budowy w Polsce, tak aby również one mogły funkcjonować. Pamiętajmy, że musimy dbać też o gospodarkę. Przyznam, że jestem zbudowany innowacyjnością i szybkością działania moich kolegów – zarówno z produkcji, działu badawczo-rozwojowego, jak i z działu zakupów. W Polsce jak wiadomo brakuje etanolu do tych celów – zresztą jak wszędzie w Europie. Surowce ściągaliśmy głównie z Francji, Holandii, z Włoch i z Niemiec. Opakowania częściowo są produkowane w Polsce, częściowo ściągnęliśmy je samolotem z Chin. Dokonaliśmy przezbrojenia linii produkcyjnych na zupełnie nowe opakowanie i na zupełnie nowy produkt. W ten sposób w ciągu dwóch i pół tygodnia – przy bardzo szybkich działaniach, a jednocześnie dobrze skoordynowanych – udało się przygotować produkcję. W tej chwili produkujemy pierwszą partię – to jest około 100 tysięcy opakowań. Trafi ona na rynek, z czego 10 tysięcy opakowań po 500ml adresujemy do służby zdrowia. Przy czym na rynek oczywiście działamy w klasycznie komercyjny sposób – aczkolwiek przy minimalnej marży, bo tu chodzi o to by zaopatrzyć budowy – a nie żeby zarabiać. Natomiast jeśli chodzi o placówki służby zdrowia, żel przekazujemy całkowicie nieodpłatnie – zapewnia Domarecki.