Dlaczego ulgi z PFRON decydują o wygraniu przetargów publicznych?
Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) zwraca uwagę na niepokojącą praktykę związaną z zamówieniami publicznymi. Kryteria oceny ofert konkurujących ze sobą o zamówienie często są oceniane nie ze względu na jakość ich usług i cenę, lecz na możliwość przyznania ulg za zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Według FPP takie postępowanie wynaturza cel działania Polskiego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON), który wspiera zatrudnianie osób z niepełnosprawnością, przyznając takie ulgi pracodawcom. Niestety, instytucje publiczne otrzymują odpisy obowiązkowych wpłat na PFRON, których musiałyby dokonać jeśli nie współpracują z firmą zatrudniającą osoby z niepełnosprawnością. Jest to więc praktyka uszczuplająca budżet Funduszu. Odbija się również negatywnie na jakości zamawianych usług.
– Konkurencja w postępowaniach o zamówienia publiczne jest całkowicie wypaczona, ponieważ finalna ocena oferty nie ma żadnego związku z jakością usługi – powiedział serwisowi eNewsroom Grzegorz Lang, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP). – Zamawiający – zwłaszcza nabywający usługi takie, jak sprzątanie czy ochrona – nadal stosują kryterium oceny ofert uzależnione od przyznania ulgi z PFRON. To drastycznie zmniejsza możliwość porównania jakości ofert składanych w postępowaniu. Dlatego FPP zwraca się do właściwych władz postulując, by wyeliminować tę praktykę. Przy ocenianiu aspektów finansowych oferty powinno brać się pod uwagę tylko koszt usługi. Natomiast kwestie związane z odpisami na PFRON powinno się oceniać w sferze, do której należą – czyli promocji zatrudnienia osób niepełnosprawnych – podkreśla Lang.