Ostatnie lata to solidny wzrost gospodarczy, jednak utrzymanie trwałego wzrostu będzie niemożliwe
Reprezentacja Polski znajduje się w pierwszej dziesiątce najlepszych reprezentacji świata rankingu FIFA, a polska gospodarka ma duże ambicje awansować jeszcze wyżej. Inwestorzy zagraniczni i zagraniczne podmioty inwestycyjne oceniają polską gospodarkę coraz lepiej i przez wiele takich podmiotów jesteśmy postrzegani jako kraj rozwinięty. Pomagają w tym stabilne ramy prawne – w konstytucji mamy ustalony limit 60% zadłużenia publicznego. W ostatnich latach możemy mówić o solidnym wzroście gospodarczym, natomiast jest on wciąż zasilany konsumpcją gospodarstw domowych. Inwestycje ruszyły – ale są one głównie publiczne i wspierane finansowaniem ze środków unijnych.
– Inwestycje firm bez wykorzystania środków unijnych, to nadal brakujące zjawisko w polskiej gospodarce – powiedział serwisowi eNewsroom Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w regionie Europy Centralnej – Obecne inwestycje to konsumpcja w przyszłości i inwestowanie w bardziej trwały wzrost gospodarczy. Patrząc na strukturę naszej gospodarki – mimo, że wyróżnia się pozytywnie na tle innych gospodarek Europy Środkowej i Wschodniej – mamy do czynienia z negatywnymi zmianami demograficznymi, które będą powodowały słabnący wzrost gospodarczy w Polsce – nawet przy napływie siły roboczej z innych krajów. Utrzymanie trwałego wzrostu gospodarczego na dosyć wysokich poziomach w kolejnych latach nie będzie możliwe – ocenił Sielewicz.