ordynator oddziału neurochirurgii Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. J. Bogdanowicza
Opieka nad pacjentem nie powinna opierać się wyłącznie na jednym lekarzu. Współczesna medycyna jest zbyt złożona, by pojedynczy specjalista mógł w pełni uwzględnić wszystkie aspekty leczenia. Optymalnym modelem jest wielodyscyplinarne podejście – zespoły składające się z lekarzy różnych specjalności spotykają się, omawiają przypadek i wspólnie wypracowują rekomendowany plan leczenia dopasowany do konkretnego pacjenta. Takie konsylium pozwala spojrzeć na problem z różnych perspektyw – klinicznej, diagnostycznej i rehabilitacyjnej oraz uwzględnić najnowsze dowody naukowe i indywidualne oczekiwania chorego.
– Korzyści są oczywiste: lepsze decyzje terapeutyczne, zmniejszenie ryzyka błędów, krótszy czas diagnostyki i leczenia oraz wyższa satysfakcja pacjenta – powiedział serwisowi eNewsroom.pl dr n. med. Łukasz Rákász, ordynator oddziału neurochirurgii Szpitala Dziecięcego im. prof. dr. med. J. Bogdanowicza, Forum Ekspertów Ad Rem. – Model ten jest powszechny w systemach opieki zdrowotnej na Zachodzie i sprawdza się szczególnie w onkologii, kardiologii, neurochirurgii czy opiece nad pacjentami ze złożonymi schorzeniami przewlekłymi. Wdrożenie wielodyscyplinarnego leczenia w Polsce wymaga organizacji, wsparcia administracyjnego i dostosowania rozliczeń – ale przyniesie wymierne korzyści dla jakości opieki – podkreśla dr n. med. Łukasz Rákász.